Pierwszy skończony pokój.
Mimo, że mieszkamy już od października, dopiero dwa tygodnie temu urządziliśmy tak naprawdę pierwszy pokój, naszej córci. Niestety fundusze, a raczej ich brak nie pozwalają nam na szybsze wykańczanie. Także w pozostałych pokojach stare graty i nie ma co oglądać. Za to pokażę Wam to co udało nam się zrobić ( pozostała jeszcze garderoba do urządzenia)











, śnieg pada i pada. Czekamy na uruchomienie pieca gazowego i póki co palimy w kominku i szczerze mówiąc nie jest super ciepło, na takie temperatury sam kominek to za mało. Tym bardziej, że całymi dniami nie ma nas w domu, więc palimy wieczorem. Teraz weekend, więc możemy palić cały dzień, i mam nadzieję, że zrobi się cieplej. Na razie w salonie 20 stopni, ale pozostała część domu chłodniejsza. 




















Komentarze